Słowiański debiut Josefa Špačka - trzeba posłuchać.
Podczas
gdy polska fonografia od dawna, z małymi wyjątkami, cierpi na
uwiąd, czeski Supraphon należy do światowych wytwórni
klasycznych, działających nieprzerwanie od dziesięcioleci z dużym
powodzeniem. Jednym z jego źródeł jest promocja nowych talentów i
wspieranie debiutów. W przypadku niniejszego albumu nie można mieć
absolutnie żadnych wątpliwości co do talentu jego głównego
bohatera! Przed Państwem Josef Špaček, rodowity Prażanin, lat 30,
absolwent renomowanych amerykańskich uczelni, Curtis Institute of
Music w Filadelfii oraz nowojorskiej Juillard Scholl, laureat
znaczących międzynarodowych konkursów skrzypcowych – im.
Michaela Hilla w Nowej Zelandii czy Królowej Elżbiety w Brukseli.
Jednocześnie najmłodszy w stoosiemnastoletniej historii
koncertmistrz Orkiestry Filharmonii Czeskiej, do której zaprosił go
zmarły niedawno szef owej formacji, maestro Jiří Bělohlávek.
Wraz z sukcesami edukacyjnymi, konkursowymi oraz koncertowymi, idzie
w parze zainteresowanie uwiecznieniem swoich osiągnięć. Artysta
poświęca się również nagrywaniu płyt – dla wytwórni Naxos
oraz macierzystego Supraphonu. Krążek będący przedmiotem mojego
omówienia jest słowiańskim debiutem młodego wirtuoza w barwach
praskiej wytwórni.
Słuchanie
całego albumu jest prawdziwą ucztą dla ucha i rzadko kiedy recital
skrzypcowy może sprawić aż tak wielką satysfakcję. Czeski
skrzypek obdarzony jest niewątpliwym talentem, słychać w jego grze
nie tylko lwi pazur wirtuoza, ale też przymioty znakomitego,
wrażliwego i myślącego muzyka. Piękny, wyraźny ton, bardzo
śpiewny i intensywny w wyrazie, od razu zapada w pamięć i dodaje
dodatkowego blasku kompozycjom wykonywanym przez Josefa Špačka.
Zachwyca on w oryginalnej, niespokojnej, bardzo melodyjnej i powabnej
dźwiękowo Sonacie
Janáčka, zachęcając
wręcz odbiorcę do poznawania kolejnych utworów autora Jenůfy.
Dwie miniatury Smetany urzekają typowo romantyczną ekspresją i
powabem. Podkreślić należy fakt, że Czech muzyce swoich rodaków
poświęca połowę płyty, co zresztą nie dziwi w przypadku
tamtejszych artystów, promujących rodzimą twórczość przy każdej
okazji. Następnie program albumu zmienia się na rosyjski, a
słuchacze otrzymują kolejne wybitne wykonania arcydzieł
skrzypcowej muzyki Sergiusza Prokofiewa. Solowa Sonata
op. 115 promienieje
humorem, radością i zadumą, zaś wcześniejsza od niej Sonata
f-moll
op.80 przynosi wykonanie
utworu o wielkiej randze, wybitnych walorach repertuarowych,
podwyższonej temperaturze emocjonalnej, przykuwając uwagę
słuchacza od pierwszej do ostatniej nuty podczas blisko 27 minut jej
trwania.
Gratulacje
dla młodego wirtuoza nie tylko za godną podziwu kreację
artystyczną, ale też za odwagę zmierzenia się z pozycjami
żelaznego repertuaru mistrzów smyczka z przeszłości,których nie
brakuje. Pochwały należą się także pianiście, pełniącemu
przecież równie ważną rolę towarzyszącemu znakomicie
skrzypkowi.
Dobry
dźwięk, bardzo profesjonalna, przyjemna dla oka edycja albumu, a
przede wszystkim wybitne wykonanie czeskich artystów, są zaletami
płyty wytwórni Supraphon. Jest ona nie tylko niewątpliwym wielkim
sukcesem Josefa Špačka, którego karierę należy od tej pory
śledzić z wielką uwagą, ale także doskonałym materiałem
poglądowym dla młodszych adeptów sztuki gry na skrzypcach i gratką
dla miłośników wiolinistyki w najlepszym wydaniu.
Album można w formie elektronicznej zakupić na stronie wydawcy.
Leoš Janáček – Sonata skrzypcowa • Bedřich Smetana – Z ojczyzny. Dwa duety na skrzypce i fortepian • Sergiusz Prokofiew – Sonata na skrzypce solo op.115, Sonata na skrzypce i fortepian f-moll op.80
Josef Špaček, skrzypce • Miroslav Sekera, fortepian
Supraphon SU 4129-2 • w. 2013, n.2013 • 67'18” ●●●●●○
Album można w formie elektronicznej zakupić na stronie wydawcy.
Paweł
Chmielowski
(plytomaniak.blog@gmail.com)
Leoš Janáček – Sonata skrzypcowa • Bedřich Smetana – Z ojczyzny. Dwa duety na skrzypce i fortepian • Sergiusz Prokofiew – Sonata na skrzypce solo op.115, Sonata na skrzypce i fortepian f-moll op.80
Josef Špaček, skrzypce • Miroslav Sekera, fortepian
Supraphon SU 4129-2 • w. 2013, n.2013 • 67'18” ●●●●●○
Recenzja
płyty była możliwa dzięki współpracy autora z Fonoteką
Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu.
Komentarze
Prześlij komentarz