Obsypany nagrodami album ze symfoniką Josefa Suka.





Znajomość czeskiej muzyki wśród ogółu melomanów w Polsce nie wykracza z reguły ponad kilka najsłynniejszych dzieł Bedřicha Smetany i Antonína Dvořáka, podczas gdy muzyczna twórczość naszych południowych sąsiadów zadziwia swoją jakością, różnorodnością i bogactwem.

Kto u nas dobrze zna dorobek np. Josefa Suka (1874-1935)? Dobrze się dzieje, że w ciągu ostatnich lat pojawia się coraz więcej nagrań z jego dziełami, promowanymi przez Czechów gdzie tylko można, również w barwach zachodnich wytwórni fonograficznych, w czym tkwi tajemnica światowego sukcesu ich kompozytorów oraz wykonawców. Do nich należy bez wątpienia zmarły niedawno po ciężkiej chorobie maestro Jiří Bělohlávek, który dla  firmy Chandos nagrywał muzykę Suka oraz Dvořáka.

Niniejszy album został obsypany nagrodami – całkowicie zasłużenie z racji ambitnego doboru nieznanego większości słuchaczy repertuaru i jego doskonałego wykonania. Już
I Symfonia op. 14, ukończona przez dwudziestopięciolatka, świadczy o niebywałym talencie jej autora, który potwierdzi się w największym osiągnięciu kompozytora – potężnym, genialnym Asraelu op. 27. Dzieło ujmuje doskonałą konstrukcją formalną, świetną instrumentacją, wyrazistością tematów i słowiańskim idiomem – słuchanie owej muzyki jest naprawdę przyjemnym i odświeżającym doznaniem. Dowodzi, że nie tylko Dvořák był mistrzem czeskiej symfoniki.

Wyraźne rysy autobiograficzne, rozwój w zakresie stylu i języka muzycznego cechuje poemat symfoniczny
Dojrzewanie op. 34, przeznaczony na wielką orkiestrę oraz chór żeński. Po premierze w zaledwie dwa dni po powstaniu państwa czechosłowackiego, 30 października 1918 roku, premierze danej przez Czeską Filharmonię pod batutą legendarnego mistrza batuty, Václava Talicha, znawcy twórczości kompozytora określali utwór jako „pełne zwycięskiej pewności, potężnego wewnętrznego napięcia i mistrzowskiej architektury”. Nawiązując do wiersza Antonína Sovy o identycznym tytule, dzieło przestawia opisuje poszczególne koleje życia: cichy, spokojny wstęp (Poznanie), wspomnienia szczęśliwego czasu młodości i dorastania (Miłość), ciosy zadawane przez los (Ból), pokonane przez wysiłek i trud (Zdecydowanie), kulminację w Zwycięstwie i łagodnym, stonowanym zakończeniu, wyśpiewywanym przez chór żeński. Warto poznać owo interesujące dzieło, stanowiące jedną z części monumentalnego autobiograficznego cyklu utworów Josefa Suka. Szczególnie miłośnicy muzyki Richarda Straussa czy Gustava Mahlera odnajdą w muzyce Czecha pewne podobieństwa, przede wszystkim rys monumentalny, fenomenalny zmysł instrumentacji i mistrzowskie władanie orkiestrą. Jiří Bělohlávek bardzo dobrze rozumie oba dzieła, skrupulatnie realizuje zapisy partytur, dbając o spójność narracji i dobrze dobrane tempa, co sprawia, że omawiana płyta wysuwa się na czoło współczesnych realizacji fonograficznych pięknej i zasługującej na popularyzację twórczości symfonicznej Josefa Suka.


Paweł Chmielowski 
(plytomaniak.blog@gmail.com)


Josef Suk – Dojrzewanie op.34, Symfonia nr 1, E-dur op.14
New London Chamber Choir • BBC Symphony Orchestra • Jiří Bělohlávek, dyrygent
Chandos CHSA 5081 • w. 2010, n. 2010 • 78'33” SACD ●●●●●○


Recenzja płyty była możliwa dzięki współpracy autora z Fonoteką Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu.

Komentarze

Popularne posty