Brzmienia delikatne i odcienie mroku - Håkon Austbø gra dzieła M. Ravela.
Obchodzący
w zeszłym roku 70 urodziny Håkon Austbø, to pianista od wielu lat
związany z muzyką francuską. W jego dorobku znajdują się
nagrania wszystkich utworów na fortepian solo Oliviera Messiaena
oraz Claude’a Debussy’ego. Tym razem w moich rękach znalazło
się inne nagranie kompletu dzieł solowych przeznaczonych na
fortepian, a mianowicie wydany przez niewielką wytwórnię SIMAX
krążek z muzyką Maurice’a Ravela. Znajdziemy na nim 13 utworów
twórcy Bolera,
z których jedne z powodzeniem przeniknęły do światowego
repertuaru, inne zaś wciąż pozostają nieco na uboczu i wykonywane
są nad wyraz rzadko. Tak więc wśród takich utworów, jak Pawana
dla zmarłej infantki,
Walce
nobliwe i sentymentalne,
Nagrobek
Couperina
czy Gaspard
de la nuit
znajdziemy także pomniejsze menuety, preludia i inne.
Muzyka
Ravela to z jednej strony brzmienia delikatne, charakteryzujące się
niezwykłą kolorystyką, subtelne i niemal ulotne (jak np. Pawana),
z drugiej zaś odcienie mroku, niepokoju, grozy (np. Gaspard de la
nuit). Nagranie wydawnictwa Simax odsłania przed nami w większym
stopniu właśnie to drugie, „ciemniejsze” oblicze kompozytora.
Trafnie opisuje to sam Austbø – „Im bardziej przenika się do
złożonego i tajemniczego świata Ravela, jaki ujawnia nam w swojej
muzyce, tym więcej pozostaje zagadek, których nigdy nie można
rozwiązać. Muszę wyznać, że grając jego muzykę całe życie,
wciąż trafiam na aspekty, które głęboko mnie zastanawiają”.
W
1906 roku napisał Ravel do swojego przyjaciela, krytyka muzycznego
Pierre’a Lalo, że niektóre cechy jego twórczości mogą „mieć
pierwszeństwo” przed Debussym, pod kątem „specjalnego sposobu
komponowania na fortepian”; „Jeux d’eau – podkreślał
– cenię najbardziej ze wszystkich moich innowacji, które
dotychczas zastosowałem w swojej pracy, zainspirowany szumem wody i
dźwiękami muzycznymi emanującymi z fontann, wodospadów i
strumyków”. Austbø dodaje – „komponowanie na fortepian jest u
Ravela tak samo pełne genialnie dobranej kolorystyki, jak i w jego
twórczości orkiestrowej. Twórca La Valse mawiał nawet, że
pedał jest „orkiestratorem” fortepianu.
Choć
wytwórnię SIMAX znam na razie tylko z dwóch krążków, przyznać
muszę, że brzmienia są tu klarowne, wyraźne, a całość nagrania
stanowi bardzo przyzwoity zapis muzyki francuskiego twórcy. Płyta
godna polecenia dla każdego fana muzyki francuskiej XX wieku. Dodam
jeszcze, że w nagraniu tym Austbø korzysta ze znakomitego
fortepianu Steinway D-274 z 1893 r.
Jakub
Banaś
Maurice
Ravel
Complete
works for piano solo
Håkon
Austbø, piano;
Simax
classics PSC1366 • w. 2018, n. 2018 • 2CD, 137’34” ●●●●○○
Album
został nadesłany do recenzji bezpośrednio przez wydawcę.
Polski
dystrybutor tej wytwórni,
który nie jest w ogóle zainteresowany współpracą z
Płytomaniakiem i promowaniem swoich tytułów na blogu, nie
przyczynił się w żaden sposób do ukazania się omówienia
powyższego nagrania na stronie.
Komentarze
Prześlij komentarz