Kwartety G. Fauré z MDG - dla miłośników muzyki francuskiej i kameralistyki.
Dwa
utwory Gabriela Fauré, zwanego często ojcem francuskiego
impresjonizmu, to zawartość nowej płyty, raczej mniej znanego
wydawnictwa niemieckiego, Musikproduktion Dabringhaus und Grimm, w
skrócie MDG. Na krążku znajdziemy komplet kwartetów
fortepianowych francuskiego kompozytora II połowy wieku XIX i
pierwszej ćwierci wieku XX – I
Kwartet
fortepianowy
c-moll
op. 15 oraz II
Kwartet fortepianowy g-moll
op. 45. Wykonuje je powołany w 2000 roku Mozart Piano Quartet,
składający się z muzyków (solistów i wykładowców akademickich)
różnych narodowości, laureatów wielu międzynarodowych konkursów.
Są nimi: Mark Gothoni – skrzypce, Hartmut Rohde – altówka,
Peter Hörr – wiolonczela oraz Paul Rivinius – fortepian.
Twórczość
kameralna w muzyce francuskiej (przynajmniej w XIX wieku) to raczej
rzadkość, niż regularna praktyka. Muzyka ojczyzny Fauré
zdominowana była w owym czasie przez operę i – w mniejszym
stopniu – przez muzykę symfoniczną, na którą z kolei silnie
wpływała tradycja niemiecka. Muzyka orkiestrowa była więc w tym
czasie uboga, a Francja może pochwalić się garstką wielkich dzieł
„nieoperowych” tego czasu. Dopiero utworzenie (przez
Saint-Saënsa) Narodowego Stowarzyszenia Muzyki w roku 1871 pozwoliło
na większe promowanie młodych kompozytorów, a wraz z nimi innych
form muzycznych, w tym muzyki kameralnej.
Dla francuskiej muzyki kameralnej charakterystyczna jest m. in. rozwinięta motoryka – szczególnie w częściach zewnętrznych istnieje ogromny poziom wewnętrznej aktywności, nadawanej jednemu instrumentowi lub wszystkim jednocześnie. Widać to dobrze zwłaszcza w pierwszych dwóch częściach Kwartetu fortepianowego nr 2 op. 45 – można powiedzieć, że te części „tętnią życiem” od początku do końca. Nawet w spokojnych momentach, w których skrzypce, altówka i wiolonczela prowadzą liryczną melodię, fortepian niejako „pcha” wszystko do przodu, nadaje im charakter motoryczny, zapobiega stagnacji.
Dla francuskiej muzyki kameralnej charakterystyczna jest m. in. rozwinięta motoryka – szczególnie w częściach zewnętrznych istnieje ogromny poziom wewnętrznej aktywności, nadawanej jednemu instrumentowi lub wszystkim jednocześnie. Widać to dobrze zwłaszcza w pierwszych dwóch częściach Kwartetu fortepianowego nr 2 op. 45 – można powiedzieć, że te części „tętnią życiem” od początku do końca. Nawet w spokojnych momentach, w których skrzypce, altówka i wiolonczela prowadzą liryczną melodię, fortepian niejako „pcha” wszystko do przodu, nadaje im charakter motoryczny, zapobiega stagnacji.
Cechy te bardzo umiejętnie uwypukla Kwartet Fortepianowy Mozarta. Ich wyczucie sedna muzyki kameralnej Fauré, jego emocjonalności i zmianach na płaszczyźnie formy jest trafne, obu kwartetów słucha się z wielką przyjemnością. Jest to muzyka przystępna, dobrze wykonana i – co ważne – jakościowo dobrze nagrana. Dodatkowym atutem jest ciekawy opis obu dzieł, jak i życia ich twórcy (po angielsku, niemiecku i francusku), w dołączonej do płyty książeczce oraz ogólna estetyka wydania. Warto również wspomnieć o „nowoczesności” krążka – jest on nagrany w sposób, który umożliwia odtwarzanie go w formacie zapisu SACD (Super Audio CD) w systemie 2+2+2, co nie jest spotykane często. Wykonanie jest z pewnością dobre i jako dobrą polecam tą płytę miłośnikom muzyki tak francuskiej, jak i kameralnej w ogóle.
Jakub
Banaś
Gabriel
Fauré
Kwartety
fortepianowe nr 1 i 2
Mozart
Piano Quartet
MDG
943 2122 -6 •
w. 2019,
n. 2019
•
SACD, 62’38”
●●●●○○
Autor
bloga dziękuje wytwórni MDG za nadesłanie albumu do recenzji.
Polski dystrybutor tego wydawcy, który nie jest w ogóle
zainteresowany promowaniem swoich wydawnictw na blogu, nie przyczynił
się w żaden sposób do ukazania się omówienia powyższego
nagrania na stronie.
Płytomaniak.blogspot
would like to thank MDG and Mr. Stephan Bextermoeller for sending the
album and making this review possible.
Komentarze
Prześlij komentarz