Sergiusza Rachmaninowa dzwony i tańce - muzyczna uczta z Bawarii.
Godna
podziwu jest fonograficzna działalność BR Klassik -
systematycznie wydaje na płytach zapisy koncertów prowadzonych
przez monachijską rozgłośnię formacji. Melomani, zwłaszcza ci
ceniący wielki symfoniczny repertuar, mają powody do zadowolenia,
tym większe, że wydawca raczy ich nagraniami zrealizowanymi we
współpracy z jednym z czołowych współczesnych mistrzów batuty –
Marissem Jansonsem. Pochodzący z Łotwy maestro stoi na czele
Orkiestry Symfonicznej Radia Bawarskiego już od roku 2003, a
namacalne ślady owej długoletniej i owocnej kooperacji znajdować
można na kolejnych krążkach przede wszystkim z klasycznym i
romantycznym repertuarem.
Płyta,
na którą chciałbym zwrócić uwagę, zawiera zapis koncertów ze
stycznia 2016 i 2017 roku, kiedy to Mariss Jansons ze swoim zespołem
i gościnnym udziałem Chóru Radia Bawarskiego i zaproszonych
solistów, sięgnął po arcydzieła dojrzałego etapu twórczości
Sergiusza Rachmaninowa: Dzwony op.35 oraz Tańce
symfoniczne op.45. Twórczość rosyjskiego mistrza jest
dyrygentowi bardzo dobrze znana, słuchacze z pewnością kojarzą
nagrania Koncertów oraz Symfonii zrealizowane przed
laty dla wytwórni EMI czy własnego wydawnictwa Concertgebouw
Orkest.
Album
otwiera poemat symfoniczny wg poezji Edgara Allana Poe na sopran,
tenor, baryton, chór i orkiestrę, ukończony w roku 1913. Ci
słuchacze, którzy nazwisko Rachmaninowa kojarzą co najwyżej z
muzyką fortepianową, obcując po raz pierwszy z Dzwonami mogą
się zdziwić, że genialny pianista sięga po duży aparat
wykonawczy i tworzy muzykę wokalno-instrumentalną. Znawcy z kolei
wiedzą, jak doskonale władał ludzkim głosem rosyjski kompozytor,
czego przykłady można znaleźć nie tylko w jego trzech
jednoaktowych operach, kompozycjach religijnych, ale też w
przepięknych pieśniach. Tutaj mamy szeroko zakrojony, trwający
prawie 40 minut poemat, w którym autor z wielkim wyczuciem i
maestrią posługuje się znaczną liczebnie obsadą, by oddać
treści wiersza angielskiego poety. „Bohaterem” są dzwony,
medium ważne w rosyjskiej tradycji i kulturze, nic dziwnego, że
podsunięty Rachmaninowowi przez wielbicielkę w liście temat stał się dla
niego inspiracją do napisania jednego ze swych najwybitniejszych
dzieł. Jego wartość i rangę jednoznacznie potwierdza wykonanie, które
znalazło się na płycie BR Klassik. Zaproszeni rosyjscy soliści
wypadają bezbłędnie w swoich partiach, bardzo ważną rolę pełni
również chór. Fantastyczna oprawa instrumentalna i zaangażowanie
orkiestry oraz dyrygenta świadczą o doskonałej dyspozycji
wykonawców. Ci trafnie charakteryzują cztery rodzaje dzwonów, o których opowiada poemat Edgara Allana Poe - oczywiście w
rosyjskim przekładzie autorstwa Konstantyna Balmonta – nadając każdej części kompozycji
odrębny rys i nastrój. Nie brak tu momentów żywiołowych, ale
znacznie częściej słychać typowy dla muzyki Sergiusza
Rachmaninowa melancholijny, liryczny, wręcz depresyjny klimat,
wzorowo oddany przez solistów, chór, orkiestrę i dyrygenta. Mamy
do czynienia z bardzo sugestywną kreacją, opierającą się na
idealnym odczytaniu intencji kompozytora przez artystów. Słuchanie
tej wersji Dzwonów jest niewątpliwie wielkim przeżyciem
duchowym.
Doskonale
wypada również druga pozycja albumu – Tańce symfoniczne
op.45. Koncepcja dyrygenta opiera się na jego wieloletniej
znajomości partytury, słychać wyraźnie, że muzykę Rosjanina ma
nie tyko w głowie, ale i w sercu, co nie ulega najmniejszej
wątpliwości. Efektem końcowym jest porywające wprost wykonanie
ostatniego dzieła Sergiusza Rachmaninowa. Mamy do czynienia z
klarowną wizją całości, doskonale dobranymi tempami, które
pomagają oddać materię i ducha każdego z nich. Pokazany jest
ogrom detali instrumentacyjnych i artykulacyjnych kolorowej,
efektownej partytury. Muzycy z Orkiestry Symfonicznej Radia
Bawarskiego błyszczą nie tylko w licznych solówkach, ale też w
poszczególnych sekcjach zespołu, mającego spore pole do popisu.
Ich produkcja jest pełna entuzjazmu, zaangażowania, energii, co
udziela się od razu odbiorcy. Bardzo dobra realizacja dźwiękowa
znacząco przyczynia się do wywołania wrażenia obcowania z
prawdziwą artystyczną kreacją, będącą triumfem Marissa Jansonsa
oraz prowadzonego przezeń zespołu.
Prezentowany
album zdobył zasłużenie wiele prestiżowych nagród, co powinno
być najlepszą rekomendacją dla miłośników muzyki Sergiusza
Rachmaninowa, by się z nim zapoznać.
Paweł Chmielowski
Paweł Chmielowski
Sergiusz
Rachmaninow
Dzwony
op. 35; Tańce symfoniczne op.45
Tatiana
Pawlowska, sopran; Oleg Dolgow, tenor; Aleksy Markow, baryton •
Chór Radia Bawarskiego • Orkiestra Symfoniczna Radia Bawarskiego •
Mariss Jansons, dyrygent
BR
Klassik 900154 • w. 2018, n.2016/17 • 74’19” ●●●●●○
Autor
bloga dziękuje Radiu Bawarskiemu w Monachium za nadesłanie albumu
do recenzji. Polski dystrybutor tego wydawcy nie przyczynił się w
żaden sposób do ukazania się omówienia powyższego nagrania na
stronie.
Płytomaniak.blogspot
would like to thank Bavarian Radio and Ms. Bärbel Widenmayer for
sending the album and making this review possible.
Komentarze
Prześlij komentarz