Sfery refleksji, skupienia i emocji - w muzyce A. Schnittkego i A. Pärta.

 


Recenzowana przeze mnie płyta wydawnictwa BIS to zestawienie muzyki chóralnej dwóch kompozytorów wschodnich. Pierwszy z nich to Alfred Schnitke, twórca pochodzenia rosyjsko-niemiecko-żydowskiego, urodzony w roku 1934 w mieście Engles (na terenie ówczesnej Niemieckiej Nadwołżańskiej Autonomicznej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej), zmarły w 1998 roku w Hamburgu. Drugi to bodajże najwybitniejszy współcześnie żyjący kompozytor środkowej i wschodniej Europy, Arvo Pärt, pochodzący z Estonii (urodzony w 1935 roku). Krążek szwedzkiego wydawnictwa zawiera trzy utwory – 12 Psalmów Pokutnych (A. Schnitke; 1988), Magnificat (A. Pärt; 1989) oraz Nunc Dimittis (A. Pärt; 2001).

Psalms of Repentance, Psalmy Pokutne lub Psalmy żalu powstały z okazji 1000–lecia chrystianizacji Rusi. Premiera utworu odbyła się 26 grudnia 1988 roku w Moskwie – w historycznym czasie narodzin pierestrojki. Przyjmując chrzest w 988 roku, Wielki Książę Włodzimierz przyjął dla Rusi Kijowskiej bizantyjski model liturgii – między innymi zakazującej udziału instrumentów. Schnittke pozostaje w zgodzie z tamtym historycznym kanonem. W Psalms of Repentance słychać tylko śpiew i słowa anonimowych psalmów pokutnych, które kompozytor odnalazł w zbiorze starorosyjskich pism z końca XVI wieku, opublikowanym w Moskwie w 1986 roku. Kompozycja ta to muzyka quasi-prawosławna w charakterze i postmodernistyczna w zastosowaniu środków techniczno-stylistycznych. Trafnie komentuje je Tomasz Cyz: "Archaiczne, hieratyczne, surowe, dźwięczne. Każdy psalm zmierza do gorącej modlitwy o przebaczenie i odkupienie. A wszystko przy muzyce, która ucieka porównaniom, wymyka się opisowi. Olśniewa. Schnittke powiedział raz: 'Moim zadaniem nie jest wymyślanie czy stwarzanie muzyki, ale słuchanie. Najważniejsze, by nie przeszkadzać uszom, które słuchają tego, co żyje poza mną… Nie jestem celem, ale raczej narzędziem; przeze mnie coś poza mną staje się słyszalne'. To bardzo piękne wyznanie, które w przestrzeni Psalmów brzmi jeszcze mocniej. Prawdziwie. Muzyka Schnittkego ma w sobie jakiś majestat, tajemnicę, rozedrganie, czystość".

Każdy z Psalmów ma nieco inny charakter, choć wszystkie łączy niezwykła spójność. Psalm I śpiewają tylko mężczyźni i jest to niejako zbiorowy lament, z pobrzmiewającym w tle echem cerkiewnych chórów. Psalm II to poruszające solo tenoru, Psalm III zaś wprowadza dysonansowe napięcia i bardziej zagmatwaną harmonię. Psalm IV to swoiste błaganie, rozpoczęte przez głosy wysokie, zakończony wezwaniem "Zmiłuj się nad nami". W Psalmie V słychać lament strwożonej duszy na tle stojących akordów głosów męskich. Psalm VI opowiada historię młodszych synów Wielkiego Księcia Włodzimierza – Borysa i Gleba, pierwszych rosyjskich świętych – zamordowanych w 1015 roku w bratobójczej walce o władzę przez starszego od nich Światopełka. Słowa psalmu są prośbą skierowaną do brata – by ich nie zabijał, bo wciąż są młodzi, by „nie łamał gałęzi, które jeszcze nie zrodziły owoców”, by „nie powiększał matczynego bólu”. Psalm VII jest ciągiem pytań – Schnittke prowadzi tu narrację od ciszy śpiewu wysokich głosów, przez crescenda i potężne forte wszystkich wykonawców. Psalm VIII zatrzymuje nas w przestrzeni smutku i bólu, w ostatnich strofach prowadząc do oczyszczenia. Psalm IX – jeden z najdłuższych – ponownie otwiera solo tenoru. I ponownie słyszymy o cierpieniu, męczeństwie. Pojawiają się jednak też oskarżenia pod adresem mnichów i zakonników, których posiadła pycha i chciwość. Psalm X otwierają brzmienia przypominające cerkiewny śpiew wiernych zapraszający do wspólnej modlitwy i ofiary – ekstatyczny, dynamiczny, prędki, jakby nie było już na co czekać. Psalm XI zaczyna tenorowe solo, w tle znów stojący akord męskich głosów. To współbrzmienie będzie nam towarzyszyło do końca tego fragmentu. Psalm XII jest najdłuższy, trwa ponad osiem minut. Nie pada w nim żadne słowo. Jest tylko mruczenie, ciche, rosnące, w którym można się rozpłynąć. Piękny lament, który nie potrzebuje już słów.

Płytę "domykają" dwa wspomniane wcześniej utwory Arvo Pärta. Nunc dimittis, kompozycja chóralna a cappella z 2001 roku, oparta na tekście z Ewangelii Łukasza, powstała na zamówienie Chóru Katedry Mariackiej i jest dedykowana temu właśnie zespołowi. Światowa premiera odbyła się 15 sierpnia 2001 roku na festiwalu w Edynburgu, w Katedrze Mariackiej, przez ten sam chór, pod dyrekcją Matthew Owensa. Nunc dimittis z Ewangelii Łukasza oraz Magnificat są głównymi tematami modlitw wieczornych w liturgii anglikańskiej. To słowa z błogosławieństwa Symeona, przed swoją śmiercią widzącego małego Jezusa jako Mesjasza, tak jak objawił mu to Duch Święty. Nunc dimittis Pärta, podobnie jak wiele innych jego prac z końca lat 90. i początku 2000, jest skomponowany w bardziej swobodnej technice tintinnabuli. Różne tekstury muzyczne zmieniają się w zależności od wersów tekstu. Utwór, który brzmi głównie w tonacji molowej, ma swój punkt kulminacyjny na słowie lumen (światło), które jest podkreślone tonacją durową.

Całość zamyka Magnificat, utwór niewiele ponad siedmiominutowy (podobnie jak Nunc dimittis). Strukturalnie dzieło można podzielić na „zwrotki” i „tutti”. Sekcje zwrotki zawierają jeden głos (często sopran solo). Sekcje tutti wykorzystują trzy, cztery lub sześć głosów. Sopranistka czasami włącza się do sekcji tutti, tworząc swoisty splot z głosami chóru. Oba utwory są bardzo refleksyjne, skupione, pełne modlitewnej żarliwości.

To, co – pozytywnie – zaskakuje w tym nagraniu, to niezwykle klarowne brzmienie chóru. Bardzo wyraźnie rysują się wszystkie grupy głosów i to zarówno w obrębie własnego brzmienia, jak i zespolone razem. Dynamika i świetnie dobrane tempa doskonale prowadzą słuchacza przez cały wachlarz emocji zawarty w muzyce obu znakomitych kompozytorów. Nastrojowość, którą stworzył Chór Kameralny Filharmonii Estońskiej pod dyrekcją Kasparsa Putniņša, przenosi nas w te sfery, w których możemy oddać się pełni refleksji, skupienia i wyciszenia. Bez żadnego zawahania sięgnę po kolejne nagrania w wykonaniu tego, tak świetnie przygotowanego i brzmiącego, zespołu. Polecam serdecznie.


Kuba Banaś


Alfred Schnitke - Psalms of Repentance Arvo Pärt – Magnificat; Nunc Dimittis
Estonian Philharmonic Chamber Choir • Kaspars Putniņš, dyrygent
BIS-2292 • w. 2017, n. 2017 • (SACD), 59’51” ●●●●●○

Komentarze

Popularne posty