Richard Wagner i Polacy - kameralnie. Na płycie Acte Préalable.



Richard Wagner – u niektórych nazwisko to wywołuje podziw i zachwyt, u innych skrzywioną minę lub jawną niechęć. Jedno jest pewne – twórca Walkirii należy do kompozytorów, obok których trudno przejść obojętnie, a melomani dzielą się najczęściej na jego fanatycznych zwolenników lub zagorzałych przeciwników, rzadko pozostając mniej więcej pośrodku. Ja sam „wychylam się” bardziej w stronę tych drugich, jednak staram się szybko „wracać do pionu”, by zachować obiektywizm i swego rodzaju zdrowy rozsądek, w tym specyficznym muzycznym sporze.

Płytę, którą przedstawiam tym razem otwiera właśnie muzyka Wagnera. Jest to Quartet Mouvement. Po tej – jedynej na tym krążku – kompozycji twórcy niemieckiego pojawiają się trzej kompozytorzy polscy – Władysław Tarnowski i jego czteroczęściowy Quatuor en Ré majeur pour deux violons, viola et violoncelle, Zygmunt Stojowski z Variations et Fugue pour deux violons, alto et violoncelle op. 6 oraz Eugeniusz Morawski, zamykający ten album trzyczęściowym Kwartetem smyczkowym.

Po raz kolejny cieszy ucho odkrywanie zapomnianych kompozycji mniej znanych kompozytorów polskich. Jak zwykle przoduje w tym wydawnictwo Acte Préalable. Bo tak jak muzykę Stojowskiego można jeszcze czasami gdzieniegdzie usłyszeć, tak o wykonaniach muzyki Tarnowskiego czy Morawskiego możemy po prostu zapomnieć.

Płyta z muzyką na kwartety smyczkowe wyżej wspomnianych twórców naprawdę mnie zaskoczyła. Pomimo braku mojej miłości do osoby Wagnera, jak i nie będąc szczególnym fanem muzyki kameralnej krążek ten uważam za... bardzo dobry. Kwartet Wagnera to muzyka bardzo przyjemna, lekka (sic!), a melodie (o dziwo) kończą się, nie sprawiając ani chwili znużenia, zmęczenia. Dużo w niej napięć dramatycznych, ale szybko rozwiązywanych, wracających do lekkiej, płynącej kantyleny, zwłaszcza w partii I skrzypiec i wiolonczeli. Może wynika to z faktu, że utwór ten Wagner pozostawił nieukończony?…

Kwartet D-dur Tarnowskiego jest kompozycją czteroczęściową, silnie nawiązującą (w formie i rozwiązaniach muzycznych) do muzyki klasyków wiedeńskich, biorąc jednak z cech romantycznych tej formy rozgraniczenie warstwy melodycznej i akompaniamentu. Jest to również muzyka lekka, której najciekawszą częścią jest chyba finałowe Scherzo. Kwartet Tarnowskiego stanowi klasyczny przykład muzyki salonowej. Podobnie ma się rzecz z jedynym nie-kwartetem w tej kompilacji – Wariacjami i Fugą na dwoje skrzypiec, altówkę i wiolonczelę op. 6 Zygmunta Stojowskiego, wielkiego krzewiciela polskiej muzyki i kultury w Stanach Zjednoczonych (gdzie wyemigrował w 1905 roku).

Najciekawszą kompozycją na tym albumie jest według mnie jedyny ocalały (z siedmiu skomponowanych) Kwartet smyczkowy Eugeniusza Morawskiego, który jeśli już jest przez kogoś twórcą rozpoznawanym, to głównie za sprawą swojego nagrodzonego baletu Świtezianka z 1922 roku. Otwiera go nastrojowa, nokturnowa część – Andantino. Notturno, bardzo zmysłowa, śpiewna. Kontrastuje z nią część II – Il levare del sole – sielankowa zabawa panująca w nadmorskim kurorcie, pełna humoru i zmian dynamicznych. Całość zamka część III – Andante. La preghiera, czyli modlitwa, będąca w budowie allegrem sonatowym, a w charakterze śpiewną i skupioną formą przeżycia duchowego. W całym utworze nawiązuje Morawski do malarstwa, a jego Kwartet „stanowi jeden z najbardziej jaskrawych przykładów obecności impresjonizmu w dorobku kompozytora”.

Należy zauważyć, że kolejność części opisana jest dobrze w książeczce (przy opisie utworów), a podana jest źle na okładce i spisie utworów w książeczce. Zamienione są tytułami części II i III Kwartetu Morawskiego. To już kolejny raz, gdy dostrzec można liczne błędy drukarskie, ten jednak jest jak na razie najpoważniejszy. Niestety – pod tym względem wydawnictwo Acte Préalable przyzwyczaja nas do licznych błędów w tekście – gramatycznych, stylistycznych, ortograficznych... Pomimo tego – nagranie jest bez zarzutu i należą się tu kolejny raz wyrazy uznania. Płytę jak najbardziej polecam.

Jakub Banaś

String Quartets
Richard Wagner • Władysław Tarnowski • Zygmunt Stojowski • Eugeniusz Morawski
Tono Quartet: Nikola Frankiewicz, skrzypce (I); Grzegorz Witek, skrzypce (II); Beata Raszewska, altówka; Łukasz Tudzierz, wiolonczela;Four Strings Quartet: Lucyna Fiedukiewicz, skrzypce (I); Grzegorz Witek, skrzypce (II); Beata Raszewska, altówka; Łukasz Tudzierz, wiolonczela;
Acte Préalable AP0459 • w. 2019, n. 2019 • CD, 65’00” ●●●●○○
Autor bloga serdecznie dziękuje wytwórni Acte Préalable i panu Janowi A. Jarnickiemu za przekazanie albumu do recenzji na potrzeby Płytomaniaka.

Komentarze

Popularne posty