Prawdziwy Chopin w wykonaniu Krzysztofa Książka.



Wydawać by się mogło, że trudno jest już czymkolwiek zaskoczyć w prezentacji nagrań fonograficznych z dorobkiem Fryderyka Chopina. Tym czasem u progu 2018 r. powyższą tezę obalił Krzysztof Książek – uczestnik XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Album rozpoczyna się jednak utworem innego kompozytora, którego szczytowy okres działalności przypadł właśnie na lata, w których również tworzył Fryderyk Chopin. Otóż Karol Kurpiński (1785-1857) to nie tylko twórca oper, dzieł symfonicznych i kameralnych, ale również jeden z największych ambasadorów muzyki polskiej swoich czasów. Tym razem wysłuchamy utworu ściśle wpisującego się w minione obchody 100. rocznicy odzyskania niepodległości. Będzie to Fuga i koda B-dur na temat „Jeszcze Polska nie zginęła”. Niewielkie dzieło, będące jednak wyrazem sprzeciwu wobec zaistniałej wówczas sytuacji politycznej. Pomimo działalności prowadzonej w dużej mierze na emigracji Kurpiński, podobnie jak Chopin pozostał wierny tradycjom narodowym. Następnie naszą uwagę pianista skierował w stronę Ballady F-dur op. 38. Utwór powstały w latach 1836-1839 został poświęcony Robertowi Schumanowi. Jak pisał później Niemiec: „sprawia mi to więcej radości, niż gdybym dostał order od jakiegoś władcy”. Schumann, pozostając pod wpływem fascynacji osobowością pianisty z Żelazowej Woli, będącej efektem spotkania, do jakiego doszło w Lipsku, zanotował później: „mówił mi wówczas o tym – to słowa Schumanna – że do jego ballad zainspirowały go niektóre wiersze Mickiewicza”. Powyższa wypowiedź ma kluczowe znaczenie dla zrozumienia gatunku, który Chopin doprowadził do perfekcji, a jego śladem podążyli później inni wybitni twórcy literatury fortepianowej – Franciszek Liszt, ale również Józef Wieniawski, Ignacy Krzyżanowski czy Raula Koczalski. W swojej interpretacji Książek wydobył z utworu to, co najistotniejsze w jego zrozumieniu, podkreślając najdrobniejsze szczegóły.

Podobnie zaprezentowany został Koncert fortepianowy f-moll op. 21 w wersji na fortepian solo. O okolicznościach jego powstania dowiadujemy się z listu do Tytusa Wojciechowskiego: „bo ja już może na nieszczęście mam mój ideał, któremu wiernie, nie mówiąc z nim, już pół roku służę, który mi się śni, na którego pamiątkę stanęło adagio mojego koncertu”. W tym miejscu Chopin miał na myśli osobę Konstancji Gładkowskiej, która jednak nie odwzajemniała uczyć wyrażanych w stosunku do niej przez swojego adoratora. Utwór stanowi zatem sugestywne i wyraziste wyznanie nieodwzajemnionej miłości.

Następnie pianista sięgnął po jeden z najpopularniejszych tańców narodowych, jaki w sposób szczególny upodobał sobie F. Chopin – cztery Mazurki Op. 7. Cykl ten w pełni odzwierciedla charakterystyka gatunku, jakiej dokonał Albert Sowiński w Słowniku muzyków polskich dawnych i nowoczesnych z 1874 r. Jak pisał o nim autor książki: „Mazur służy do tańca i do śpiewu. Ruch jego, na trzy części, wymaga dobrego zacięcia w graniu. Co więcej, jak uważa każdy Polak czuje z natury wyrażenie tego narodowego tańca, któren w swojej prostocie, jak też i świetności trafia wprost do serca”. Śledząc zamieszczony na powyższym nagraniu cykl zauważymy, że pianista w pełni uwydatnił wspomniane cechy jednego z tańców narodowych. Na koniec wysłuchamy Nokturnu fis-moll op. 48 no. 2 z 1841 roku, adresowanego do  Laure Duperré, utworu w pełni ukazujący różnorodność i paletę barw charakterystyczną dla dorobku F. Chopina.

Prezentowany wolumin to pozycja, za pośrednictwem której Krzysztof Książek odsłania przed nami kolejne oblicze Fryderyka Chopina. Dlatego też stanowi obowiązkową pozycję w płytotece koneserów jego twórczości.

Karol Rzepecki

Karol Kurpiński – Fuga i koda B-dur Fryderyk Chopin – II Ballada F-dur op. 38, II Koncert fortepianowy f-moll op. 21 (wersja na fortepian solo), Mazurki op. 7, Nokturn fis-moll op. 48 nr 2
Krzysztof Książek, fortepian historyczny
Narodowy Instytut Fryderyka Chopina NIFCCD 056 w. 2018, n. 2018 64”36” ●●●●●○
Autor bloga dziękuje Narodowemu Instytutowi Fryderyka Chopina za nadesłanie albumu do recenzji.


Komentarze

Popularne posty