Nie tylko rosyjskie skarby na kwartet smyczkowy.



To nie pierwsze moje spotkanie z casalQuartett. Kilka lat temu miałem okazję recenzować na łamach miesięcznika Muzyka21 bardzo dobry album poświęcony pierwszym mistrzom gatunku kwartetu smyczkowego (Scarlatti, Samartini, Boccherini, Haydn, Mozart), album ciekawy nie tylko ze względu na repertuar i wybitną kreację szwajcarskiej formacji, ale i fakt, że wykorzystano do nagrania oryginalne instrumenty Jakoba Steinera z XVII wieku. Minęło trochę czasu, a muzycy nie rezygnują z penetrowania bardziej i mniej znanego repertuaru, z równie dobrym jak wtedy skutkiem, czego dowodzi najnowsza propozycja firmy Solo Musica, poświęcona „rosyjskim skarbom”.

Jest on trochę mylący, bo nie wszystkie zaprezentowane kompozycje zamieszczone na krążku można określić mianem rosyjskich. Mam na myśli III Kwartet a-moll Antona Ferdinanda Titza, kompozytora niemieckiego (1742-1810), jednego z wielu zachodnich twórców funkcjonujących w Petersburgu na cesarskim dworze pod koniec XVIII wieku i na początku następnego. Współcześnie rzadko się słyszy jego muzykę, zarówno na koncertach, jak i na płytach, podczas gdy w swoim czasie był bardzo poważany jako jeden z najwybitniejszych mistrzów smyczka epoki. Pochodzący z roku 1800 utwór jest ciekawy, ujęty w zgrabną, trzyczęściową formę, pomimo stosunkowo niedługiego czasu trwania (kwadrans) można w nim podziwiać zarówno inwencję, jak i doskonałe rzemiosło autora. Bez wątpienia jest to ciekawa pozycja klasycznego repertuaru, warta uwagi ze strony wykonawców.

Pozostałe pozycje programu należą już zdecydowanie do rosyjskich mistrzów, i to jakich: Aleksandra Głazunowa oraz Piotra Czajkowskiego. Tego pierwszego Nowelety op.15 są zdumiewającym przykładem geniuszu zaledwie szesnastoletniego młodzieńca, posługującego się obsadą smyczkowego kwartetu z imponującą biegłością, nie tylko techniczną i formalną, lecz przede wszystkim stylistyczną. Mamy tu rodzaj suity, składającej się z pięciu części, a w każdej z nich młody autor tworzy przyjemne w odbiorze miniatury nawiązujące w melodyce i harmonii do muzyki hiszpańskiej, orientalnej, węgierskiej dawnej Rusi, wiedeńskiego walca. Doskonałym debiutem na polu trudnego gatunku, stawiającego przecież ogromne wyzwania wszystkim kompozytorom, jest niewątpliwie I Kwartet D-dur op.11 Piotra Czajkowskiego z roku 1871. Podziwiać tutaj należy wszystkie charakterystyczne cechy jego twórczości: słowiański charakter, liryzm, przepiękne melodie, doskonałość konstrukcji, bogactwo nastrojów. Każdy twórca piszący w dziewiętnastym stuleciu mógł zazdrościć i westchnąć z żalem, by móc stworzyć tak wzorowe pod każdym względem dzieło.

casalQuartett gra świetnie nie tylko na instrumentach historycznych w repertuarze siedemnastowiecznym, dobrze się czuje pod koniec epoki klasycyzmy i w romantyzmie w jego pełnym rozkwicie, czego dowodzi prezentowany album. Bardzo dobre wrażenie wywierają dobrze dobrane, charakterystyczne tempa, dzięki czemu potencjał każdej części cyklicznych form może się ujawnić w pełni. Imponuje zgranie, kultura gry, logiczne prowadzenie narracji. Muzyka Titza, Głauznowa i Czajkowskiego żyje, wzrusza i intryguje odbiorcę.

Omawiany krążek z pewnością nie zagości tylko raz w odtwarzaczu miłośników kameralistyki w najlepszym wydaniu. Można go słuchać wiele raz bez poczucia znużenia za sprawą nie tylko pięknych kompozycji, ale również interesującej, przekonującej artystycznej kreacji autorstwa casalQuartett.

Na zakończenie dodam, że jakość dźwięku jest satysfakcjonująca, podobnie jak bardzo staranna, kolorowa szata graficzna i wyczerpująca książeczka z notkami o twórcach i wykonawcach. Nie ustrzeżono się jednak drobnego błędu: lista ścieżek nagranych na kompakcie zawiera nie 14, ale 12 pozycji – za sprawą pomyłki Kwartet Titza opisany jest w czterech trackach, nie zaś w trzech, jak słychać przy odtwarzaniu kompaktu.

Paweł Chmielowski
(plytomaniak.blog@gmail.com)

Russian treasures
Anton Ferdinand Titz – Kwartet smyczkowy nr 3, a-moll; Aleksander Głazunow – Nowelety op.15; Piotr Czajkowski – IKwatet smyczkowy nr 1,  D-dur op.11
casalQuartett
Solo Musica SM 241 ▪ w. 2016, n. 2015 ▪ DDD, 74'52” ●●●●●○
Album został nadesłany do recenzji bezpośrednio przez wydawcę.

Komentarze

Popularne posty